Wybór odpowiedniego łycho-krokodyla ma ogromne znaczenie dla komfortu i efektywności pracy w rolnictwie i budownictwie. Odpowiednio dobrany osprzęt nie tylko zwiększa wydajność, ale także zmniejsza ryzyko awarii i przyspiesza realizację zadań. Na rynku dostępne są modele zarówno z jednym, jak i z dwoma siłownikami hydraulicznymi. Każdy z nich sprawdza się w innych warunkach i przy innym rodzaju ładunku. Przyjrzyjmy się, czym dokładnie różni się łychokrokodyl jednosiłownikowy od dwusiłownikowego.

Siła chwytu i przeznaczenie

Łycho-krokodyle z zębami kutymi jednosiłownikowymi idealnie sprawdzają się w codziennych zadaniach, takich jak przenoszenie kiszonki, lekkiego obornika czy materiałów sypkich. Lżejsza konstrukcja przekłada się na mniejsze obciążenie maszyny i niższe zużycie paliwa. Jeśli jednak praca wymaga transportu ciężkich, mokrych lub trudnych do uchwycenia materiałów, lepszym wyborem będą modele z zębami kutymi dwusiłownikowymi. Dwa siłowniki zapewniają większą siłę zamykania oraz lepsze utrzymanie ładunku nawet podczas intensywnych prac.

Trwałość konstrukcji i odporność na zużycie

Łycho-krokodyle, niezależnie od wersji, projektowane są z myślą o trudnych warunkach pracy. Modele wyposażone w zęby kute jednosiłownikowe wykonuje się ze stali odpornej na uszkodzenia mechaniczne, dzięki czemu świetnie sprawdzają się podczas standardowych prac gospodarskich. W przypadku modeli dwusiłownikowych konstrukcja jest dodatkowo wzmocniona – zastosowanie grubszych blach w płaszczu głównym, mocniejszych boków oraz lemieszy ze stali trudnościeralnej zapewnia jeszcze wyższą wytrzymałość. To rozwiązanie stworzone do pracy w warunkach, gdzie liczy się nie tylko siła, ale też odporność na intensywną eksploatację.

Polecane artykuły

Komfort pracy i wymagania wobec maszyny

Modele jednosiłownikowe to wybór dla tych, którzy cenią prostotę. Mniejsza liczba siłowników oznacza szybszy montaż i mniejsze wymagania wobec układu hydraulicznego maszyny. Modele z dwoma siłownikami oferują natomiast wyższą precyzję pracy, co przydaje się podczas załadunku nieregularnych lub ciężkich materiałów. Trzeba jednak pamiętać, że osprzęt tego typu wymaga nieco wydajniejszej instalacji hydraulicznej.

Który model wybrać?

Wszystko zależy od specyfiki pracy. Jeśli zadania są codzienne, umiarkowanie ciężkie, a ważna jest prostota obsługi – lepszym wyborem będą łycho-krokodyle z zębami kutymi jednosiłownikowymi. Jeżeli jednak zakres pracy obejmuje ciężkie ładunki, transport gałęzi, balotów czy mokrego obornika, zdecydowanie warto postawić na modele z zębami kutymi dwusiłownikowymi. Odpowiedni wybór osprzętu przełoży się nie tylko na większą wydajność, ale także na bezpieczniejszą i wygodniejszą pracę w każdych warunkach.